No i doczekaliśmy się:)

Jak zawsze w piątki rozpoczęliśmy dziś od rozbudzenia na lekcji w-fu. Później grupa zaawansowana z anglika musiała zmierzyć się z kartkówką z czasów, ale chyba nie poszło nam źle;) Oprócz tego przybyły nam też oceny z poprzedniej ze słówek. Teraz będziemy już wiedzieć, że w przyszłości trzeba jednak bardziej przyłożyć się do nowego słownictwa;p Reszta lekcji tez jakoś minęła i dotrwaliśmy do ostatniego dzwonka, obwieszczającego nadejście uprawnionego weekendu:) Do niedawna przyszły tydzień zapowiadał się w miarę spokojnie ale okazało się, że jednak tak dobrze być nie może i trzeba będzie trochę przysiąść (jak na biol-chemów przystało;D ) nad biologią i chemią. Tak więc odpoczywajmy i zbierajmy siły na nadchodzące dni.:)